A jakim drewnem Ty jesteś?

Ale z Ciebie jest drewno!

To powiedzenie słyszało zapewne wielu amatorów piłki nożnej, w tym niestety ja. Na szczęście kilku zawodowców też (Rasiak – mistrz nad mistrzami), także nie ma się czym za bardzo martwić. Nie musi to być jednak obelga. Tak naprawdę nasze osobowości i charaktery można przypisać do poszczególnych rodzajów drewna. W gwoli ścisłości: drewno to materiał już gotowy do obróbki, a drzewo sobie dalej rośnie (oby jak najdłużej). A my będziemy się zajmować dzisiaj tym pierwszym

 Przekonajcie się sami:

BUK – Przede wszystkim jesteś stabilny i przewidywalny. Gwarantujesz swoim jestestwem, że jak idziesz z kumplami na wieczór kawalerski, to będziesz z powrotem w domu o 23 i jeszcze naczynia wstawisz do zmywarki. Jesteś pierwszym wyborem na męża, dla kobiety, która w poprzednim związku była z naprawdę pokręconym człowiekiem, a którego jeszcze kocha. Pragmatyczny, opanowany innymi słowy – nudny.

WIĄZ – jesteś jak skrzyżowanie Vincenta Cassela z Helen Mirren . Im starszy tym ciekawszy. Mniej popularny, zawsze na uboczu, ale jakoś nie pchasz się na pierwsze strony drewienka.pl. Nie bywasz porywczy, ale potrafisz dostać to czego chcesz, jeśli naprawdę na czymś Ci zależy. Twoje pęknięcia, bruzdy i nieprzewidywalna paleta barw tylko dodają Ci uroku.

JESION – Jesteś introwertykiem, ale drzemie w Tobie wielki potencjał. Wkurzasz się na dęba, że się wywyższa, a Ty jesteś niedoceniany. Fear not! Są na tym ziemskim padole osoby, które kochają Twoje wnętrze, wszystkie kolory i odcienie jakie w sobie skrywasz. Twoje nieoczywiste  piękno sprawi, że jak już ktoś Cię pozna, to zakocha się bez pamięci. Złapiesz się na tym, że kiedyś w niedzielny, leniwy poranek będziesz wyjmował naczynia ze zmywarki z waszej wczorajszej kolacji i poczujesz się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

DĄB –  jesteś z branży IT. Wszyscy się o Ciebie biją. Jesteś tak rozchwytywany, że gdy nie wyjeżdżasz do Kirgistanu szukać siebie w Górach Czatkalskich, to odrzucasz kolejne oferty pracy uważając, że prosecco Friday powinien być everyday. Masz brodę i workwear’owe ciuchy, ale jak trzeba wymienić żarówkę to wchodzisz najpierw na Youtube zobaczyć jak to się robi.  Boisz się pokazać, że tak naprawdę uwielbiasz zalewajkę i góralskie kapcie, a klepanie tych idiotycznych kodów nie daje Ci nic poza pieniędzmi i multisportem dlatego łykasz to 40 mg Cypriamilu każdego dnia i jakoś leci. Oby do kolejnego wyjazdu.

SOSNA – niby miękka, niby pospolita, niby prosta, ale to dzięki Tobie polskie domy stoją niewzruszone, a w Żabkach ma kto pracować na kasie. Masz szybki przyrost naturalny i stanowisz sól tej ziemi. Niedoceniania we wzornictwie, niezastąpiona w budownictwie. (I mam tutaj prośbę do Ciebie drogi czytelniku, droga czytelniczko – nie obruszaj się, że porównuję ciężko pracujące osoby z Żabki do pospolitego drewna i to jeszcze w taki sposób. Oboje wiemy o co mi chodziło, a próba zrobienia z tego gównoburzy będzie niepotrzebna. Niemniej jednak, jeżeli Twoja wrażliwość lata po tej samej orbicie co u Edyty Górniak czy Małgorzaty Foremniak to przepraszam – ja tylko stoły robię, musisz mi wybaczyć.)

AKACJA – żeński odpowiednik wiązu. Na zewnątrz kolce a w środku piękno. Twarda przez to łamliwa. Nie poddajesz się modom i wiesz czego chcesz od życia. Każdy kto, mimo zewnętrznych oznak niechęci, dotrze do Twojego wnętrza, zakocha się bez pamięci. Żeby jednak to się stało trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nie poddawać po przy pierwszych niepowodzeniach, zranieniach i ukłuciach. Powoli odsuwać na bok gałęzie uzbrojone w kolce zbudowane z rozczarowań, niepowodzeń i smutku.

ORZECH AMERYKAŃSKI – Pochodzisz z Ameryki Północnej, ale Twoja szlachetna barwa zdradza niesktywaną tajemnicę, że Twoi rodzice przypłynęli do USA z Kuby pierwszym lepszym statkiem po konflikcie w Zatoce Świń. Do Polski przyleciałeś na studia medyczne, ale tutaj Twoja latynoska krew dała o sobie znać i założyłeś z kilkoma innymi kolegami klub taneczny LATINO BOYS na Ursusie. Początki nie były łatwe, ponieważ nazwa klubu przyprowadzała w pierwszym okresie funkcjonowania trochę inną klientelę niż sądziliście. Jednak Twoje wewnętrzne i zewnętrzne piękno, łatwość obróbki i przede wszystkim zapach (serio orzech amerykański pachnie jak czekolada podczas cięcia) sprawił, że LATINO BOYS stał się pierwszym w polsce klubem nauki tańca dla gejów i lesbijek.

CZARNY DĄB – tak wiem stąpam po kruchym lodzie… Bardzo stary, ciężki, nieustępliwy i cholernie twardy. . Gdyby miał przypominać jakąś znaną osobę to na pewno byłby Clintem Eastwoodem albo Spike’iem Lee. Ma wyraziste poglądy i nie waha się ich wygłaszać. Nawet jeśli nie płyną one z głównym nurtem. Strasznie trudny w obróbce (można sobie na nim piłę porządnie stępić), ale za dużo w życiu przeszedł, żeby się tak łatwo poddać.


W tym miejscu muszę się zatrzymać i przeprosić inne rodzaje drewna takie jak topola, olcha czy brzoza, że o was nie wspomniałem, ale zwyczajnie nie miałem z Wami do czynienia i pisząc coś musiałbym zmyślać, a tego nie chcę.